O mnie.

Od kiedy pamiętam, miałem kłopot w dostosowaniu się do ogólnie przyjętych norm w społeczeństwie, w zasadzie od dziecka. Chyba od zawsze szukałem modelu funkcjonowania, gdzieś poza zasadami i przymusami codzienności. Bywało różnie, ale wiem jedno - jest to do wykonania, nawet w dzisiejszym świecie wszechobecnych regulacji i reguł. Nigdy w życiu nie pracowałem nawet przez chwilę na etacie, konta w bankach na dzień dzisiejszy posiadam tylko pre-paid + portfele internetowe. Nie toleruję przymusowych ubezpieczeń społecznych, rejestrów i spisów. Nie jestem anarchistą, dobrze mnie zrozumcie - ja się po prostu nie odnajduję w takiej rzeczywistości, która mi ciąży. Przed niczym również nie uciekam, ja się na pewne rzeczy zwyczajnie nie godzę i myślę, że mam do tego prawo.

Urodziłem się w pięknym i barwnym 1985 roku, także tak o to w tym roku przyjdzie mi świętować 30te urodziny. Pierwszą samodzielną decyzją jaką podjąłem kiedy odebrałem swój dowód osobisty, było odebranie swoich dokumentów ze szkoły - rzuciłem szkołę w ostatniej klasie liceum.
I wtedy zaczęła się moja przygoda tak na prawdę. W tym samym roku również, wymeldowałem się z ostatniego miejsca zamieszkania i wyjechałem za granicę. Wróciłem po 3 latach i postanowiłem zostać w Polsce na stałe, ponieważ ten system znam jednak najlepiej i w nim poruszam się najsprawniej. I tak już zostało. W dowodzie osobistym od tego czasu w miejscu adres zameldowania, mam 'brak' :) Można powiedzieć, że w świetle prawa, jestem bezdomnym człowiekiem.

Na koniec polecam blog o charakterze bardziej profesjonalnym, mianowicie http://rucinsky.pl/blog.html - wszystko o pisaniu i zarabianiu na pisaniu właśnie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz